Na co powinien zwracać uwagę instruktor kiedy robisz u niego Jazdy doszkalające? Odpowiedzmy sobie na pytanie, co ty musisz potrafić, żeby być gotowym na egzamin?
Musisz to widzieć, żeby być w stanie ocenić, czy instruktor naciąga cię, czy wszystko jest w porządku, czy faktycznie te dodatki są ci potrzebne. Takie proste rzeczy, które świadczą o tym, czy ty już jesteś gotowy – zerkanie w lusterka. Jedziesz, patrzysz w lusterko środkowe. Przed hamowaniem, w czasie jazdy co jakiś czas po prostu oprócz tego, co jest z przodu i po bokach, zerknij sobie w lusterko. Przed hamowaniem, przed zmianą pasa ruchu, przed wykonaniem jakiegoś zakrętu. Przed zmianą pasa ruchu sprawdź też „Martwe pole”. To jest szczegół, ale on jest niezbędny. Nie da się zmienić pasa, jeżeli nie sprawdzimy, czy w martwym polu nie ma jakiegoś samochodu, roweru, czegokolwiek, skutera.
Jak sprawdzić czy instruktor dobrze się Tobą zajmuje na Jazdach doszkalających
Patrzenie na biegi absolutnie nie jest dopuszczalne. Kątem oka zawsze instruktor będzie to widział, czy ty patrzysz na biegi, czy nie. Więc jeżeli patrzysz, to on powinien ci zwrócić na to uwagę. Jeżeli nie zwraca uwagi, to albo jest już to bardzo zakorzenione w tobie, zły nawyk i nie ma sensu go tak jakby wykorzeniać.
Jeżeli po czterdziestu godzinach ty się cały czas patrzysz na te biegi, bo nikt ci wcześniej nie zwrócił uwagę, a to, jakby już się mleko rozlało. Nie da się nic z tym zrobić, lepiej odpuścić temat. Ale instruktor powinien ci zwrócić na to uwagę. Jeżeli da się to wyeliminować, to zróbcie to. Jeżeli nie da, to faktycznie, temat odpuścimy.
W praktyce trochę inaczej to wygląda. Każdy instruktor jest inny i mają różne podejścia do pewnych spraw.
OdpowiedzUsuńPowinien trzymać za mordę, tak sobie myślę. Nie raz jestem bliska płaczu, ale po lekcji jestem mu b. wdzięczna. Nie ma wytłumaczenia, nie ma ale, nie ma podchodów. Jak nic nie mówi, to jest dobrze. Jak się czepia, uwaga! Odpytka nonstop - z mijanych znaków, typów skrzyżowań, z pierwszeństwa. Łomot spuszcza za 3 rzeczy: niesłuchanie poleceń, niepatrzenie na znaki i nieszanowanie sprzęgła. Jest taki, jak Pan pisze, że instruktor powinien być, i nie zmieniam prze egzaminem. To konkurencja wrocławska, ale z drugiego końca miasta. Bardzo dobrze, że Pan pisze swoje spostrzeżenia, i blog w ogóle. Często potrzeba powtórzyć różne rzeczy "z lotu ptaka". Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuń