Zachowanie się kierujących pojazdami w stosunku do autobusu zjeżdżającego z przystanku. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, kiedy zbliżamy się do przystanku, na którym stoi autobus i ten autobus chce wjechać na drogę, to jeżeli jesteśmy na terenie zabudowanym to mamy obowiązek zwolnić, umożliwić mu wjazd na jezdnię.
Zachować, oczywiście szczególną ostrożność. W razie potrzeby musimy nawet zatrzymać się. Druga ważna rzecz to jest to, że ten autobus, jemu wolno wjechać dopiero kiedy upewni się, że nie spowoduje zagrożenia.
Jeżeli Ty sobie jedziesz i autobus daje sygnał, że chce włączyć się do ruchu, to oczywiście jeśli masz taką możliwość to go przepuść, ale jeżeli jedziesz z dużą prędkością i zostało Ci do autobusu 20 metrów po prostu przejedziesz. Autobus nie ma przed Tobą pierwszeństwa. Czyli w momencie kiedy kierujący autobusem chce włączyć się do ruchu z przystanku na terenie zabudowanym powinieneś umożliwić kierującemu pojazdem włączenie się do ruchu, zmniejszyć prędkość a nawet w razie potrzeby zatrzymać się.
Co to znaczy że autobus nie ma przede mną pierwszeństwa? bo przecież na terenie zabudowanym ma, prawda? bo jesli ustawa podaje że "muszę umozliwić" to znaczy że muszę?
OdpowiedzUsuńPrzepisy swoje a rzeczywistość swoje. Niestety, wielu kierowców na widok autobusu sygnalizującego wyjazd z zatoczki jedyne co robi, to dociska gaz i próbuje przejechać przed autobusem (bo przecież on nie będzie się wlókł za nim, nie mogąc wyprzedzić go przez najbliższe x kilometrów). Kierowcy, autobus to nie wróg, dajmy ludziom nim podróżującym też dojechać na czas.
OdpowiedzUsuń